Komentarze (3)
Zazwyczaj po spaleniu, mam natłok słów i myśli. Wszystkei wydawały by się dogębne, lecz zbyt często dotyczą błachych spraw, które nic nie oznaczają.
Powszechnie marihuana jest uznawana jako narkotyk. Niestety, zbyt wielu ludzi jest w błędzie i ma konserwatywne, staroświeckie utrwalone przez społeczeństwo polskie poglądy. Wystarczy poświęcić trochę czasu na "lekturę", opinie naukowców na ten temat.
W sąsiedzkim państwie znanym Czechy, każdy pełnoletni obywatel ma prawo do zarejestrowania 1,5 kg konopi na własny użytek zdrowotny. Nie wszyscy wiedzą, że właśnie w tym państwie marihuana jest powszechnej wykorzystywana w medycynie jako lek na stwardnienie rozsiane, jaskrę, astmę, padaczkę oraz pomaga w leczeniu Aids.
Dlaczego więc jest zakazana? Naukowcy dowiedli, iż jest zdrowsza niż alkohol oraz tytoń w postaci papierosów. Dla potwierdzenia podam przykład, który budzi spore kontrowersje.
Kobieta w ciąży może palić marihuanę w czystej postaci nie szkodząc swojemu dziecku. Dopiero połączenie z tytoniem lub z alkoholem, wywołuje negatywny wpływ na organizm dziecka, co gorsza, z parękroć większą siłą...
Jednak spokojnie, nie mamy się czemu dziwić, skoro ludzie nie mający zielonego pojęcia o naturalnych zielonych liściach decydują o ich zakazie. Legalizacja miała by genialne dla naszego państwa jak i dla 18% ludności naszego kraju skutki. Palacze marihuany mieli by łatwy dostęp do czystego specyfiku (byłby badany przed sprzedażą), który nie wywoływałby negatywnych skutków. Państwo nałożyłoby na to podatek, skąd by ciągnęło dodatkowe źródło funduszy. Oczywiście pozwolenie dotyczyłoby odpowiedniej ilości na użytek własny.
Ale nie tylko. Rolnicy mogli by hodować marihuanę w celu wykorzystania jej do produkcji bio-paliw, bio-masy oraz do brykietu grzewczego...
NAmawiać was do palenia nie będę, bo nie w tym mam cel, chcę po prostu sprostować opinię ludzi wypowiadających się na ten temat, niemających zielonego pojęcia o marihuanie.
Niestety nic nie potrafi otworzyć oczu naszym politykom, zmusić do racjonalnego i obiektywnego myślenia.